Jak wybrać lampę do czytania? Poradnik

Zuzanna Dziadowiec
01.10.2024

Nieważne, czy czytanie towarzyszy nam w pracy czy jest sposobem na relaks – za każdym razem wymaga dobrego oświetlenia. Właściwe światło nie tylko zapewnia komfort, ale też chroni wzrok. Jak sprawić, by było odpowiednie? Na co zwrócić uwagę przy wyborze lampy do czytania?

Jakie lampy będą najlepsze?

Wybór lampy do czytania to nie tylko kwestia estetyki. Ważne jest, by zapewniała odpowiednią ilość światła. Ważna będzie zatem moc żarówki i poziom rozproszenia. Poza tym istotna jest barwa światła. Wszystkie te parametry wpływają na wygodę czytania i poziom zmęczenia wzroku. Jeśli chcesz dobrać optymalne oświetlenie, które pozwoli na długie, wygodne czytanie, weź je wszystkie pod uwagę.

Dobór lamp zacznij od rozejrzenia się we wnętrzu. Lampa do czytania powinna mieć źródło światła umieszczone w pobliżu i padające punktowo. Światło ogólne z reguły będzie za słabe. Może się też zdarzyć, że przy czytaniu pochylona głowa będzie rzucać cień na gazetę czy książkę.

Najczęściej wybierane typy lamp do czytania to:

  • lampy stojące, które często mają ruchome ramię, dzięki czemu łatwo skierujesz światło tam, gdzie potrzebujesz,
  • lampki biurkowe, idealne do postawienia na nocnym stoliku lub biurku,
  • kinkiety z ruchomym ramieniem, które pozwalają regulować kąt padania światła,
  • lampki na klipsie, wygodne, bo można je przypiąć do półki czy ramy łóżka.

Każda z tych opcji ma swoje zalety, więc wybór zależy od Twoich preferencji i układu wnętrza.

Jak dobrać moc żarówki?

Czy światło może być za mocne? Oczywiście! Zbyt intensywne oświetlenie męczy oczy i może prowadzić do bólu głowy. Z kolei zbyt słabe światło utrudnia czytanie i nadwyręża wzrok. Jak więc znaleźć złoty środek?

Wszystko zależy od ilości lumenów, które emituje żarówka. Dla komfortu czytania potrzebujesz około 300-500 luksów. To oznacza, że lampa podłogowa wyposażona w żarówkę LED o mocy 15W, emitującą 850 lumenów, będzie odpowiednia, jeśli stoi blisko Ciebie. 

Jak obliczyć orientacyjną moc oświetlenia? Załóżmy, że ta lampa oświetli na wysokości tekstu około 2 m². 850 lumenów podzielonych na 2 m² to światło o mocy ok. 425 luksów. Takiej lampy możesz używać samodzielnie do komfortowego czytania. Warto jedynie zadbać o kontrast – reszta pomieszczenia nie może tonąć w całkowitych ciemnościach. 

Zadbaj też o dobre rozproszenie światła. Wystająca dekoracyjna żarówka może być estetyczna, ale raczej utrudni niż ułatwi czytanie. Źródło światła powinno znajdować się wewnątrz klosza, który je osłonie, lub być ukryte pod panelem o mlecznej barwie i odsunięte tak, by nie znajdowało się w zasięgu wzroku. W przeciwnym razie światło będzie raziło – a to nie ma nic wspólnego z przyjemną lekturą.

Barwa światła – dlaczego ma znaczenie?

Czy barwa światła wpływa na Twój nastrój? Zdecydowanie tak! Światło chłodne, o niebieskim zabarwieniu, pobudza i pomaga się skupić, ale jednocześnie szybciej męczy. Ciepłe światło sprzyja relaksowi i wyciszeniu, dlatego warto je wybierać do wieczornego czytania. W ten sposób zadbasz o swój układ nerwowy i nie zaburzysz naturalnych procesów, takich jak wydzielanie melatoniny przed snem.

Jeśli czytasz w ramach pracy, postaw na światło neutralne, ewentualnie lekko przesunięte w kierunku ciepłego. Optymalny będzie zakres ok. 3000-3500 K. Dzięki niemu utrzymasz właściwe skupienie bez przemęczenia.

W doborze właściwej temperatury barwowej pomocne są żarówki LED. Ich barwa jest dokładnie opisana, a na dodatek stosunkowo łatwo kupić żarówki o zmiennej barwie. Możesz je dzięki temu dopasować do swoich potrzeb, co przydaje się szczególnie, jeśli czytasz w salonie – i czasami chcesz mieć światło do czytania, a czasami ciepłe oświetlenie dekoracyjne.

Jakie światło wybierzesz?

Wiesz już, na co zwrócić uwagę przy wyborze lampy do czytania. Pamiętaj o mocy, barwie i odpowiednim ustawieniu lampy. Jeśli potrzebujesz więcej porad lub chcesz dobrać oświetlenie do swojego wnętrza, skontaktuj się z naszymi ekspertami. Razem stworzymy idealną przestrzeń do czytania i relaksu!

Inne wpisy

Zobcza blog'>